sobota, 25 stycznia 2014

Rozdział 19 Sezon II "Wróciłem i już nigdy cię nie zostawię."

Rozdział dedykuję Aleksandrze Lalak, Amistad por Siempre oraz Violi Castilo. Dzięki waszym ostatnim komentarzom miałam taki napływ weny, że wzięłam telefon i napisałam połowę rozdziału <3



To miłość daje nam szczęście...


Violetta weszła do szkoły. Jej piękna, czarna sukienka ciągnęła się po ziemi. Dziewczyna miała krwistoczerwone kwiaty we włosach i usta pomalowane na ten sam kolor.
Skierowała się do sali, lecz w połowie drogi się zatrzymała. Znów zobaczyła białą różę w swojej szafce.
Violetta szybkim krokiem poszła w tamtą stronę. Wzięła kwiat do ręki i powąchała go. Oparła się o szafkę i spojrzała rozmarzonym wzrokiem na różę.
- Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha...
Na podłodze znajdowały się kolejne płatki. Dziewczyna wyrwała z róży ostatni, wymawiając słowo Kocha. Violetta zakręciła się wokół własnej osi, po czym znów oparła się o szafkę i zjechała na ziemię. Wciąż miała rozmarzony wzrok...
O kim myślała?


~.~

- O co wam chodzi?- zapytała widząc, że Natalia i Francesca coraz szerzej się uśmiechają.
Spróbowała dowiedzieć się, dlaczego tak na nią patrzą, lecz po niedługim czasie zorientowała się, że one wcale się jej nie przyglądają, a komuś za nią.


Odwróciła się powoli. Jej wzrok zatrzymał się na jednym chłopaku z podniesioną grzywką, który stał tuż za nią.
Nie słyszała krzyku "niespodzianka". Nie słyszała nic. Głucha cisza, która ją przerażała, wypełniła cały jej umysł.
On pocałował wierzch jej dłoni. Poruszył ustami, ale ona nic nie słyszała. Stała wpatrzona w niego.
Po chwili podniosła swoją dłoń, by uderzyć go w twarz. Zamachnęła się. On jednak umiejętnie uchronił się przed ciosem.
Dźwięki uderzyły w Ludmilę, niczym fala. Dziewczyna rzuciła się chłopakowi na szyję. On, z początku zdezorientowany, stał jak wryty, lecz po chwili przytulił dziewczynę.
- Tak za tobą tęskniłam- wyszeptała wprost do jego ucha.
- Dlatego wróciłem. Wróciłem i już nigdy cię nie zostawię...


~.~

Czasami myślimy, że nic nie jest idealne. Wszystko nam się wali. Dookoła widzimy same szczęśliwe osoby, co dobija nas jeszcze bardziej. Jesteśmy przepełnieni smutkiem i goryczą. Czujemy żal do siebie i całego, otaczającego nas świata.
Czy taka była Camila? Dziewczyna wprawdzie od rozstania z Maxim była smutna, ale tego dnia wszystko się zmieniło. Jedna osoba sprawiła, że znów się śmiała...
Siedziała na ławce przed Studio. Bal trwał w najlepsze, ale ta nie bawiła się dobrze. Praktycznie każdy robił coś ze swoją drugą połówką, której ona nie miała. Siedzenie samej i patrzenie na innych, nie było typem rozrywki, który lubiła.
Nie chciała mieć kogoś na siłę. Pragnęła szczerej i prawdziwej miłości. Wolała trochę poczekać i nie przeżyć kolejnego rozczarowania.
O co więc jej chodziło?
Jest jej smutno, że nikogo nie ma, ale jednocześnie się cieszy. Może w spokoju poczekać na tego jedynego...
Rudowłosa spojrzała w niebo. Przez światła miasta, na niebie widoczna była niewielka ilość gwiazd. Wzrok Camili przyciągnęło jedno z ciał niebieskich. Największe, które można było ujrzeć na prawie czarnym niebie.
- Piękny widok, prawda?- zapytał ktoś niespodziewanie.
Camila skierowała swój wzrok na chłopaka, który siedział obok niej.
- Długo tu jesteś?- zapytała marszcząc brwi.
- Chwilę- odpowiedział z uśmiechem.
Camila spojrzała w oczy czarnoskóremu chłopakowi. Nastała między nimi przyjemna cisza, którą przerywały jedynie dźwięki muzyki, dochodzące ze szkoły.
- Czasami lubię tak popatrzeć w gwiazdy. Są piękne- odezwała się rudowłosa, ponownie przyglądając się niebu.
Ja widzę coś piękniejszego...
- Patrz na tą. Jest ogromna, w porównaniu do reszty. Musi być blisko Ziemi.
Camila wskazała na obiekt, który wcześniej zwrócił jej uwagę.
Broadway spojrzał na dziewczynę z widocznym rozbawieniem. Powstrzymywał się, by nie parsknąć śmiechem, lecz niezbyt mu to wychodziło.
- Mogę wiedzieć, co cię tak bawi?!
- Bo Cami... Heh... To jest księżyc.
Chłopak prawie spadł z ławki, ze śmiechu, a Camila znów spojrzała w Niebo.
- Faktycznie- powiedziała, po czym tak jak Broadway się roześmiała...
- Cami...


~.~

Pablo i Angie tańczyli patrząc sobie w oczy. Można było zobaczyć chemię, będącą między nimi.
Piosenka powoli dobiegała końca. Pablo zbliżył się do Angie.
- Kocham cię- powiedział wciąż nie odrywając wzroku od jej oczu.
Angie delikatnie musnęła wargi mężczyzny.
- A ja ciebie...
Pablo puścił kobietę, po czym pogłaskał ją po policzku. Uklęknął i wyjął z kieszeni bordowe pudełeczko w kształcie serca.
- Angeles, czy zostaniesz moją żoną? Znowu?


~.~

Francesca i Marco patrzyli na siebie z równoległych końców sali. On czasami mrugał, lub zabawnie poruszał brawami, na co ona parskała śmiechem. Uśmiechali się do siebie, tak jakby chcieli sobie coś przekazać, bez użycia słów. 
W pewnym momencie Marco wstał i podszedł do Francesci.
- Zatańczysz?- zapytał wyciągając dłoń w jej stronę.
Dziewczyna przygryzła delikatnie wargę. Nie wiedziała, czy przyjąć propozycję chłopaka, ale widząc jego błagający wzrok na sobie, zgodziła się.
Para poszła na środek sali. On objął ją w pasie, lecz w tym momencie muzyka ucichła.
- Teraz wybierzemy króla i królową balu- na sali rozniósł się głos Eda...
Francesca odsunęła się od chłopaka. Nie wiedziała, co powiedzieć, więc bez słowa odeszła w stronę swoich przyjaciółek...


~~~~~~~~~~~~

Trochę krótszy przedostatni rozdział ;) Ale dodałam go szybciej niż zwykle :) Następny będzie podobnej długości.
Info na temat konkursu: trzeba będzie dokończyć mojego bloga, gdyż (uwaga spoiler!) zakończy się tak, ze każdy będzie mógł wymyślić, jaki będzie koniec. W następnym poście będą szczegóły konkursu i więcej wątków do dokończenia. Obok jest Ankieta, w której chciałabym, byście zagłosowali, czy weźmiecie udział. Chciałabym wiedzieć, czy ktokolwiek wyśle swój "rozdział" i czy konkurs ma sens ;)

10 komentarzy:

  1. Boski rozdział(jak zwykle)
    Dzięki za dedyk.
    O kim myślała Vilu???
    Inteligencja Cami mnie powala.
    Pablo i Angie=♥
    Słodka Marcesca.
    Czekam na next?
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie cudo zadedykowane między innymi dla mnie!
    Vilu myślała o Leonie?????
    Pablo z Angie będą małżeństwem!
    Marco i Fran miel za tańczyć, ale się piosnka z kończła
    Fede przyjechał do Ludmi?!!!!!!!
    Camile pozostawię bez komentarza
    Czekam na next
    Viola C.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajefajny rozdzaił.
    Tak jak każdy.
    Czekam na next.

    Pozdrawiam.
    Tyna :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Dedykacja dla mnie?
    To już druga, jaką dzisiaj dostaję...
    Dziękuję ;*
    Rozdział jak zwykle był cudowny ;*
    Od kogo te róże? O kim myślała Violetta? Ja chcę wiedzieć! A może jednak nie chcę.... Jak się okaże, że o Leonie to się normalnie załamię...
    Czyżby Fedemila???
    "Czasami myślimy, że nic nie jest idealne. Wszystko nam się wali. Dookoła widzimy same szczęśliwe osoby, co dobija nas jeszcze bardziej. Jesteśmy przepełnieni smutkiem i goryczą. Czujemy żal do siebie i całego, otaczającego nas świata." - normalnie, jakby to o mnie było...
    Jak można pomylić księżyc z gwiazdą?? Ja czasami naprawdę nie ogarniam Camili xD
    Dzięki za komentarz u mnie ;*
    czekam na kolejne cudne cudo <3 (tak, wiem, że to masło maslane :p)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny rozdział <33333
    A ja dopiero teraz znalazłam twojego bloga :C No trudno, teraz jestem xD
    Słodka Marcesca *.*
    Ciekawe o kim myślała Viola xD
    Cami serio? xD Pomylić księżyc z gwiazdą xD coooooooooo? XD
    Pablo oświadczył się Angie *.* Angie kocha Pablo, Pablo kocha Angie żyć nie umierać *_______*
    hueheu xD
    Pozdrawiam, życze weny i czekam na next ;****

    Ps. Może wpadniesz do mnie? : http://violetta-moja-historia-viomas.blogspot.com/ ;***

    OdpowiedzUsuń
  6. A więc... zostałaś nominowana do LBA na moim blogu ;)))
    więcej informacji tutaj ;)
    http://zycie-nie-jest-zawsze-szczesliwe.blogspot.com/
    gratuluję ;p

    CATVANG.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostajesz nominowana/ny do LBA Co to jest LBA?Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera, któremu podoba się twój blog. Należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od tej osoby. Następnie osoba nominowana (w tym przypadku ty) musi nominować 11 blogów i zadać im 11 pytań.
    Pytania znajdziesz tu:
    http://kochamy-violette-lara.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Marcesca <3 kocham Twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham twojego bloga ♡♥♡♥♡

    OdpowiedzUsuń