Natalia czuła się dziwnie. Wzrok każdego, kto znajdował się w sali, był skierowany w ich stronę. Z natury była nieśmiała i takie sytuacje sprawiały, że miała mieszane uczucia. Patrząc jednak w oczy Maxiego zapominała o swojej nieśmiałości.
Maxi delikatnie odstawił dziewczynę na ziemię. Wciąż patrzyli jej w oczy. Gdyby nie Pablo, staliby tak po dziś dzień. Nauczyciel podszedł do nich i spytał się Natalii, czy nic jej nie jest. To sprawiło, że Naty i Maxi wrócili na ziemię...
~.~
Uczniowie i Pablo wyszli z sali. Pozostały tylko dwie osoby. Chłopak i dziewczyna.
- Dziękuje.
- Nie pozwoliłbym, by coś ci się stało.
Wspomnienia. O większości zapominamy, lecz są też takie, które na długo utkwiły nam w pamięci. Być może na zawsze. Jednym z takich wspomnień jest pierwszy pocałunek. Natalia pamięta go doskonale. Można by pomyśleć, że to dlatego, iż było to rok temu. Prawda jest jednak inna. Pamięta go, gdyż był to pocałunek z Maxim. Z jej pierwszym i jedynym chłopakiem.
Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie. Zapragnęła znów poczuć smak jego ust. Zbliżyła się do chłopaka i zarzuciła mu dłonie na plecy. On natomiast objął ją w pasie.
Patrzyli sobie w oczy. Myśleli tylko o tym, jak bardzo się kochają. Nie potrzebowali żadnych romantycznych gestów i czułych słówek. Do okazywania miłości wystarczała im tylko obecność. To, że byli przy sobie, sprawiało, że czuli się szczęśliwi...
~.~
Ujrzała go we mgle. Chciała do niego podbiec, ale nogi odmawiały jej posłuszeństwa. Stała tak wołając jego imię. On nie słyszał. Odszedł w przeciwnym kierunku. W tym momencie ktoś ją popchnął. Upadła na ziemię. Wokół jej była tylko pustka.
- Straciłaś go na zawsze- wyszeptał głos wprost do jej ucha.
Obudziła się zalana potem. Znów miała ten dziwny sen. Od zerwania z Eddiem ma go każdej nocy. Nie pamięta, kim był chłopak ze snu. Z początku myślała, że chodzi o Eddiego, ale po każdej nocy te przypuszczenia były słabsze. Coś jej podpowiadało, że tajemniczym chłopakiem jest ktoś inny...
~.~
Violetta przemierzała korytarze Studio razem ze swoim nowym chłopakiem. Nie, nie Eddiem. Ten jej się znudził. Nowy chłopak Violetty miał na imię Pietro (Piotr).
Ale brunetka już planowała kolejną zmianę partnera. Podświadomie chce pokazać wszystkim, iż nie tęskni za Diego. Boi się, że gdy tylko pokaże światu choć odrobinkę uczuć, ludzie ją zniszczą. Od paru dni ze strachu nie może spać. Jest przerażona wizją, że mogłaby już nie być popularna. Że stałaby się zwyczajną dziewczyną, na którą nikt nie zwraca uwagi.
Violetta podeszła do szafki, uprzednio żegnając się ze swoim chłopakiem namiętnym pocałunkiem. Na jej twarzy widniał triumfalny uśmiech. Parę osób obserwowało ją, co sprawiało, że czuła pewną satysfakcję. Ludzie się interesowali nią i jej życiem prywatnym, tak jak chciała.
Brunetka otworzyła szybkim ruchem szafkę, w której panował bałagan. Dziewczyna wyjęła partyturę na zajęcia, zrzucając przy tym swój pamiętnik i kolejną białą różę. Castillo spojrzała na fioletowy zeszyt. Już dawno w nim nie pisała. Rozejrzała się, czy nie szwendają się niedaleko niepotrzebne osoby. Widząc, że korytarz jest pusty otworzyła pamiętnik na przypadkowej stronie i usiadła na podłodze.
Castillo wstała i podeszła do kosza na śmieci. Wyrzuciła pamiętnik razem z białą róża.
- Miłość nie istnieje- szepnęła do siebie...
~.~
Obserwował ją. Widział każdy jej ruch, słyszał to, co powiedziała. Wie, co zrobiła. Jest pewny, że będzie ona kiedyś tego żałowała, wiec bez zastanowienia wyjął jej pamiętnik z kosza na śmieci.
Zabolało go, że wyrzuciła różę od niego.
Dał ją jej anonimowo, więc nie wiedziała, od kogo ona jest. Tłumaczył sobie. Prawda jest jednak taka, iż nawet gdyby wiedziała, nie zachowała by kwiatu.
~.~
Lekcja Angie zdawała się trwać w nieskończoność. Kobieta mówiła o rzeczach, które nikogo nie obchodziły. Każdy był zajęty swoimi myślami.
Francesca myślała o swoim tajemniczym śnie. Chciała porozmawiać o nim z Natalią i Ludmilą. Miała nadzieję, że przyjaciółki jakoś jej w tym pomogą.
Włoszka rozejrzała się po sali. Chciała zobaczyć, czy jest jedyną znudzoną lekcją osobą. Patrząc tak na każdego po kolei zobaczyła, że Marco się w nią wpatruje. Francesca uśmiechnęła się delikatnie, co chłopak odwzajemnił, po czym zawstydzony odwrócił wzrok. Marco bowiem przez całą lekcję patrzył na Włoszkę i wspominał czasy, gdy jeszcze byli razem. Tęsknił za nią i chciał do niej wrócić. Nie mógł bez niej wytrzymać. Kochał ją. Chciał ją chronić. Pragnął jej szczęścia i miał nadzieję, że będzie potrafił dać jej je na odległość...
~.~
- Co to może znaczyć? Kim jest ten chłopak?- spytała Francesca po opowiedzeniu swojego snu.
Natalia wymieniła porozumiewawcze spojrzenie z Ludmilą. Dziewczyny rozmawiały wcześniej o Francesce. Były pewne, że ktoś jest ona wciąż zakochana w swoim byłym chłopaku. Domyślały się też, że on również ją nadal kocha.
- Jesteś pewna, że nie wiesz, kto to jest?- zapytała Natalia.
Włoszka zastanowiła się. Nikt nie przyszedł jej na myśl. Może poza jedną osobą, ale on nie wchodził w grę. Rozstali się parę miesięcy temu i ona już nic do niego nie czuje. Nie chce czuć.
~.~
Angie otworzyła drzwi swojego mieszkania. Widok zasłonił jej bukiet tulipanów. Po chwili zza kwiatów wyłonił się Pablo.
- Angie, przepraszam.
Mężczyzna wręczył kobiecie bukiet. Ona nie wiedziała, co powiedzieć.
- Wprawdzie nie pamiętam, o co się pokłóciliśmy, ale wiedz, że cię przepraszam. Żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej. Wybaczysz mi?
Angie uśmiechnęła się delikatnie. Ona też nie pamiętała, dlaczego się rozstali. Wiedziała jednak, że nie może nie przebaczyć mężczyźnie. Kocha go i jest w stanie wybaczyć mu wszystko. Szkoda, że zrozumiała to dopiero wczoraj, gdy pomagała mu usunąć plamę z kawy.
Angie przytuliła się do mężczyzny.
- Kocham cię- szepnęła cicho.
- Ja ciebie też.
~~~~~~~~~~~~~
Zbliżamy się do końca. Pomyślałam, by zrobić konkurs na one shota lub coś w tym stajlu na koniec sezonu. Ktoś by wziął udział? Uprzedzam, że byłoby to za jakieś 5 rozdziałów.
Znowu długo pisałam rozdział. Tym razem zwalę na szkołę. Oj dużo nauki, dużo. Ale dzięki temu mam średnią 4.4 (lub 4.5), a nie 4.1. To i tak jest najgorsza średnia, jaką miałam, ale to już gimnazjum. Przykro. Za tydzień mam ferie i będzie lepiej :)
Dostałam nominację *.*
Znowu nie będę nikogo nominować (nie chce mi się xd), ale odpowiem na pytania :)
Nominowała mnie Monia Kalinowska jej blog
(musiałam przepisywać pytania, o nie. Przykro wam, wiem)
1. Jak masz na imię?
Wiktoria ;)
2. Ile masz lat?
Rocznikowo 14, ale tak normalnie, to jeszcze 13
3. Masz jakieś rodzeństwo?
Siostrę i brata
4. Ulubiony kolor?
Czarny niebieski ;)
5. Ulubieni artyści?
Em... Xabi??
6. Hobby?
Taniec, pisanie opowiadań, rysowanie i śpiewanie.
7. Ulubiona para z Violetty?
Naxi i Femila <3 Na drugim miejscu mam Marcescę ;**
8. Jakiej muzyki słuchasz zazwyczaj?
Aktualnie moją favourite jest Dawid Kwiatkowski- na zawsze. Ogólnie to słucham czegoś w stylu pop. Lubię Demi Lovato.
9. Ulubiona piosenka?
Chyba połączyłam odpowiedź z tym u góry... Mogłam najpierw pytania przeczytać...
10. Ulubiony film?
Hmm... Lubię Zmierzch, Wampiry i świry, Titanic, 3 metry nad niebem, Straszny film i wiele, wiele więcej ;)
11. Ulubiony przedmiot w szkole?
Zajęcia artystyczne? Godzina wychowawcza? No i to chyba tyle ;)
Druga nominacja jest od wiki2000 blog ;)
1. Czym jest da ciebie pisanie bloga?
Pisanie rozdziałów na mojego bloga, to taki moment, w którym mogę przestać o wszystkim myśleć. Czuję się wtedy tak inaczej niż zwykle. Zanim zacznę to myślę o tym, że mi się nie chce, ale gdy już zacznę, to mija. Przelewam na "papier" to co czuję. W rozdziałach umieszczam cząstkę siebie.
2. Jakiej muzyki słuchasz?
Coś w stylu pop.
3. Uporządkuj w kolejności od ulubionej do najmniej ulubionej: Diegoletta, Leonetta, Marcesca, Fedemiła, Naxi, Leonara.
Naxi, Femila, Marcesca, Dieletta, Leonara i gdzieś tam daleko Leonetta ;)
4. Będziesz oglądać 3 sezon?
Tak <3 Chyba, że nie będzie Naxi, Marco i Diego. Wtedy to będę omijać ten sezon ;)
5. Ulubiona aktora i aktor z serialu :D Ale też po za nim.
Poza nim nie mam nikogo takiego. Aktorka to Mercedes, a aktor to mój MONSZ nr 1, czyli Xabi <3 (MONSZ nr 2 to Ruggero, nr 3 Facu, nr 4 Dieguś)
6. Jakie są twoje pasje?
Taniec, śpiew, pisanie i rysowanie <3
7. Jakie przedmioty w szkole najbardziej lubisz/najlepiej ci idą?
Zajęcia artystyczne ;) i godzina wychowawcza oczywiście
8. Ile masz lat?
13, a w maju 14
9. Śpiewasz lub grasz na jakimś instrumencie jak nasi ulubieńcy? :D
Śpiewam w domu, gdy nikt mnie nie słyszy (chyba, że rodzeństwo, ale kto by ich tam brał pod uwagę xd)
10. Napisz jakiś ładny cytat *-*
:A gdy serce twe przytłoczy
myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy,
choć twoich nie otarto"
11. Co sądzisz o moim blogu? xd
Tak ogólnie, to go nie czytam, ale sprawdzając pytania z LBA, to przeczytałam cały rozdział 19 (?) i jak będę miała odrobinę wolnego czasu, to zacznę ;)
Maxi delikatnie odstawił dziewczynę na ziemię. Wciąż patrzyli jej w oczy. Gdyby nie Pablo, staliby tak po dziś dzień. Nauczyciel podszedł do nich i spytał się Natalii, czy nic jej nie jest. To sprawiło, że Naty i Maxi wrócili na ziemię...
~.~
Uczniowie i Pablo wyszli z sali. Pozostały tylko dwie osoby. Chłopak i dziewczyna.
- Dziękuje.
- Nie pozwoliłbym, by coś ci się stało.
Wspomnienia. O większości zapominamy, lecz są też takie, które na długo utkwiły nam w pamięci. Być może na zawsze. Jednym z takich wspomnień jest pierwszy pocałunek. Natalia pamięta go doskonale. Można by pomyśleć, że to dlatego, iż było to rok temu. Prawda jest jednak inna. Pamięta go, gdyż był to pocałunek z Maxim. Z jej pierwszym i jedynym chłopakiem.
Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie. Zapragnęła znów poczuć smak jego ust. Zbliżyła się do chłopaka i zarzuciła mu dłonie na plecy. On natomiast objął ją w pasie.
Patrzyli sobie w oczy. Myśleli tylko o tym, jak bardzo się kochają. Nie potrzebowali żadnych romantycznych gestów i czułych słówek. Do okazywania miłości wystarczała im tylko obecność. To, że byli przy sobie, sprawiało, że czuli się szczęśliwi...
~.~
Ujrzała go we mgle. Chciała do niego podbiec, ale nogi odmawiały jej posłuszeństwa. Stała tak wołając jego imię. On nie słyszał. Odszedł w przeciwnym kierunku. W tym momencie ktoś ją popchnął. Upadła na ziemię. Wokół jej była tylko pustka.
- Straciłaś go na zawsze- wyszeptał głos wprost do jej ucha.
Obudziła się zalana potem. Znów miała ten dziwny sen. Od zerwania z Eddiem ma go każdej nocy. Nie pamięta, kim był chłopak ze snu. Z początku myślała, że chodzi o Eddiego, ale po każdej nocy te przypuszczenia były słabsze. Coś jej podpowiadało, że tajemniczym chłopakiem jest ktoś inny...
~.~
Violetta przemierzała korytarze Studio razem ze swoim nowym chłopakiem. Nie, nie Eddiem. Ten jej się znudził. Nowy chłopak Violetty miał na imię Pietro (Piotr).
Ale brunetka już planowała kolejną zmianę partnera. Podświadomie chce pokazać wszystkim, iż nie tęskni za Diego. Boi się, że gdy tylko pokaże światu choć odrobinkę uczuć, ludzie ją zniszczą. Od paru dni ze strachu nie może spać. Jest przerażona wizją, że mogłaby już nie być popularna. Że stałaby się zwyczajną dziewczyną, na którą nikt nie zwraca uwagi.
Violetta podeszła do szafki, uprzednio żegnając się ze swoim chłopakiem namiętnym pocałunkiem. Na jej twarzy widniał triumfalny uśmiech. Parę osób obserwowało ją, co sprawiało, że czuła pewną satysfakcję. Ludzie się interesowali nią i jej życiem prywatnym, tak jak chciała.
Brunetka otworzyła szybkim ruchem szafkę, w której panował bałagan. Dziewczyna wyjęła partyturę na zajęcia, zrzucając przy tym swój pamiętnik i kolejną białą różę. Castillo spojrzała na fioletowy zeszyt. Już dawno w nim nie pisała. Rozejrzała się, czy nie szwendają się niedaleko niepotrzebne osoby. Widząc, że korytarz jest pusty otworzyła pamiętnik na przypadkowej stronie i usiadła na podłodze.
Zerwanie z Leonem było dla mnie trudne. On był moim pierwszym chłopakiem. Myślałam, że go kocham, ale pojawił się Diego... Moje życie diametralnie się zmieniło. Diego zachowuje się o wiele doroślej niż Leon. Jest taki wspaniały. Uwielbiam to, jak mnie całuje. Czuję wdech takie motylki w brzuchu. To jest niesamowite...
Violetta spojrzała z obrzydzeniem na pamiętnik. Jej dawna wersja była dla niej dziwna. Ta cała słodkość sprawiała, że robiło jej się niedobrze.Castillo wstała i podeszła do kosza na śmieci. Wyrzuciła pamiętnik razem z białą róża.
- Miłość nie istnieje- szepnęła do siebie...
~.~
Obserwował ją. Widział każdy jej ruch, słyszał to, co powiedziała. Wie, co zrobiła. Jest pewny, że będzie ona kiedyś tego żałowała, wiec bez zastanowienia wyjął jej pamiętnik z kosza na śmieci.
Zabolało go, że wyrzuciła różę od niego.
Dał ją jej anonimowo, więc nie wiedziała, od kogo ona jest. Tłumaczył sobie. Prawda jest jednak taka, iż nawet gdyby wiedziała, nie zachowała by kwiatu.
~.~
Lekcja Angie zdawała się trwać w nieskończoność. Kobieta mówiła o rzeczach, które nikogo nie obchodziły. Każdy był zajęty swoimi myślami.
Francesca myślała o swoim tajemniczym śnie. Chciała porozmawiać o nim z Natalią i Ludmilą. Miała nadzieję, że przyjaciółki jakoś jej w tym pomogą.
Włoszka rozejrzała się po sali. Chciała zobaczyć, czy jest jedyną znudzoną lekcją osobą. Patrząc tak na każdego po kolei zobaczyła, że Marco się w nią wpatruje. Francesca uśmiechnęła się delikatnie, co chłopak odwzajemnił, po czym zawstydzony odwrócił wzrok. Marco bowiem przez całą lekcję patrzył na Włoszkę i wspominał czasy, gdy jeszcze byli razem. Tęsknił za nią i chciał do niej wrócić. Nie mógł bez niej wytrzymać. Kochał ją. Chciał ją chronić. Pragnął jej szczęścia i miał nadzieję, że będzie potrafił dać jej je na odległość...
~.~
- Co to może znaczyć? Kim jest ten chłopak?- spytała Francesca po opowiedzeniu swojego snu.
Natalia wymieniła porozumiewawcze spojrzenie z Ludmilą. Dziewczyny rozmawiały wcześniej o Francesce. Były pewne, że ktoś jest ona wciąż zakochana w swoim byłym chłopaku. Domyślały się też, że on również ją nadal kocha.
- Jesteś pewna, że nie wiesz, kto to jest?- zapytała Natalia.
Włoszka zastanowiła się. Nikt nie przyszedł jej na myśl. Może poza jedną osobą, ale on nie wchodził w grę. Rozstali się parę miesięcy temu i ona już nic do niego nie czuje. Nie chce czuć.
~.~
Angie otworzyła drzwi swojego mieszkania. Widok zasłonił jej bukiet tulipanów. Po chwili zza kwiatów wyłonił się Pablo.
- Angie, przepraszam.
Mężczyzna wręczył kobiecie bukiet. Ona nie wiedziała, co powiedzieć.
- Wprawdzie nie pamiętam, o co się pokłóciliśmy, ale wiedz, że cię przepraszam. Żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej. Wybaczysz mi?
Angie uśmiechnęła się delikatnie. Ona też nie pamiętała, dlaczego się rozstali. Wiedziała jednak, że nie może nie przebaczyć mężczyźnie. Kocha go i jest w stanie wybaczyć mu wszystko. Szkoda, że zrozumiała to dopiero wczoraj, gdy pomagała mu usunąć plamę z kawy.
Angie przytuliła się do mężczyzny.
- Kocham cię- szepnęła cicho.
- Ja ciebie też.
~~~~~~~~~~~~~
Zbliżamy się do końca. Pomyślałam, by zrobić konkurs na one shota lub coś w tym stajlu na koniec sezonu. Ktoś by wziął udział? Uprzedzam, że byłoby to za jakieś 5 rozdziałów.
Znowu długo pisałam rozdział. Tym razem zwalę na szkołę. Oj dużo nauki, dużo. Ale dzięki temu mam średnią 4.4 (lub 4.5), a nie 4.1. To i tak jest najgorsza średnia, jaką miałam, ale to już gimnazjum. Przykro. Za tydzień mam ferie i będzie lepiej :)
Dostałam nominację *.*
Znowu nie będę nikogo nominować (nie chce mi się xd), ale odpowiem na pytania :)
Nominowała mnie Monia Kalinowska jej blog
(musiałam przepisywać pytania, o nie. Przykro wam, wiem)
1. Jak masz na imię?
Wiktoria ;)
2. Ile masz lat?
Rocznikowo 14, ale tak normalnie, to jeszcze 13
3. Masz jakieś rodzeństwo?
Siostrę i brata
4. Ulubiony kolor?
Czarny niebieski ;)
5. Ulubieni artyści?
Em... Xabi??
6. Hobby?
Taniec, pisanie opowiadań, rysowanie i śpiewanie.
7. Ulubiona para z Violetty?
Naxi i Femila <3 Na drugim miejscu mam Marcescę ;**
8. Jakiej muzyki słuchasz zazwyczaj?
Aktualnie moją favourite jest Dawid Kwiatkowski- na zawsze. Ogólnie to słucham czegoś w stylu pop. Lubię Demi Lovato.
9. Ulubiona piosenka?
Chyba połączyłam odpowiedź z tym u góry... Mogłam najpierw pytania przeczytać...
10. Ulubiony film?
Hmm... Lubię Zmierzch, Wampiry i świry, Titanic, 3 metry nad niebem, Straszny film i wiele, wiele więcej ;)
11. Ulubiony przedmiot w szkole?
Zajęcia artystyczne? Godzina wychowawcza? No i to chyba tyle ;)
Druga nominacja jest od wiki2000 blog ;)
1. Czym jest da ciebie pisanie bloga?
Pisanie rozdziałów na mojego bloga, to taki moment, w którym mogę przestać o wszystkim myśleć. Czuję się wtedy tak inaczej niż zwykle. Zanim zacznę to myślę o tym, że mi się nie chce, ale gdy już zacznę, to mija. Przelewam na "papier" to co czuję. W rozdziałach umieszczam cząstkę siebie.
2. Jakiej muzyki słuchasz?
Coś w stylu pop.
3. Uporządkuj w kolejności od ulubionej do najmniej ulubionej: Diegoletta, Leonetta, Marcesca, Fedemiła, Naxi, Leonara.
Naxi, Femila, Marcesca, Dieletta, Leonara i gdzieś tam daleko Leonetta ;)
4. Będziesz oglądać 3 sezon?
Tak <3 Chyba, że nie będzie Naxi, Marco i Diego. Wtedy to będę omijać ten sezon ;)
5. Ulubiona aktora i aktor z serialu :D Ale też po za nim.
Poza nim nie mam nikogo takiego. Aktorka to Mercedes, a aktor to mój MONSZ nr 1, czyli Xabi <3 (MONSZ nr 2 to Ruggero, nr 3 Facu, nr 4 Dieguś)
6. Jakie są twoje pasje?
Taniec, śpiew, pisanie i rysowanie <3
7. Jakie przedmioty w szkole najbardziej lubisz/najlepiej ci idą?
Zajęcia artystyczne ;) i godzina wychowawcza oczywiście
8. Ile masz lat?
13, a w maju 14
9. Śpiewasz lub grasz na jakimś instrumencie jak nasi ulubieńcy? :D
Śpiewam w domu, gdy nikt mnie nie słyszy (chyba, że rodzeństwo, ale kto by ich tam brał pod uwagę xd)
10. Napisz jakiś ładny cytat *-*
:A gdy serce twe przytłoczy
myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy,
choć twoich nie otarto"
11. Co sądzisz o moim blogu? xd
Tak ogólnie, to go nie czytam, ale sprawdzając pytania z LBA, to przeczytałam cały rozdział 19 (?) i jak będę miała odrobinę wolnego czasu, to zacznę ;)
Pierwsza!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział
Naxi nareszcie
Violka wredna
To chyba Leon wyciągnął ten pamiętnik i dał róże?
Już koniec sezonu?
Szybko.
Masz za tydzień ferie - nie zazdroszczę ci, też mam
Czekam na next.
Viola C
Dziękuję <3
UsuńJeszcze 5 rozdziałów do końca ;)
Super rozdział.
OdpowiedzUsuńJa tez mam za tydzień ferie.
Już nie mogę się ich doczekać.
Marcesca.
Czekam na nią.
Viola zmieniaj się.
Leon. A tam co go będę pouczać.
Czekam na kolejny.
Pozdrawiam<3
świetny, kiedy następny
OdpowiedzUsuńDziękuję za Pangie! Kiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńZa parę dni ;) Nie wiem dokładnie
UsuńNaxi : **
OdpowiedzUsuńSuper rozdzalik.
Pozdrawiam.
Tyna : **
Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://fedeletta-habla-si-puedes.blogspot.com/
Całuję;*******
~Nikita
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZostałaś nominowana na moim blogu http://leonettablogtiniverdas.blogspot.com/ do LBA.
OdpowiedzUsuńMasz podwójną nominację. :)
Hej zapraszam do siebie na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA na moim blogu.
Pozdrawiam.
Tyna : **
Zapraszam na http://violettawgnas.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ktoś zajrzy.