Nata
Nie wierzę, że mnie zatrudnili na Fitanica. Przecież ja kompletnie nie umiem śpiewać, ani tańczyć. Najgorsze jest to, że Maxi też tam będzie. Nie to, że go nie lubię, bo nadal go kocham, ale po tym co się wtedy stało w kinie nie potrafię spojrzeć mu w oczy. Od tamtej pory nie odzywamy się też do siebie. Raz chciał mi coś powiedzieć, ale uciekłam. Sama nie wiem dlaczego. Może z tego powodu, że wiem, iż on mnie nie kocha. Wtedy się tylko nade mną zlitował. Czemu moje życie jest takie bezsensu?
Przerwałam odbijanie piłeczki kauczukowej od ściany i wyszłam z domu. Potrzebuję trochę świeżego powietrza, by wszystko przemyśleć.
Francesca
Parę dni przed Świętem Bożego Narodzenia
Marco zaprosił mnie do siebie do domu. Oglądaliśmy jakiś film. Nie pamiętam tytułu, ale chodziło w nim o to, że była kobieta kochająca tańczyć i mężczyzna o tej samej pasji. Niestety, nienawidzili się, a musieli razem jakąś choreografię ułożyć. Oglądaliśmy film, siedząc przytuleni na kanapie. W pewnym momencie sięgnęłam po szklankę z sokiem porzeczkowym. Nie wiem jak to zrobiłam, ale sekundę później miałam fioletową plamę na sukience. Marco zabrał mnie do łazienki. Próbowaliśmy uratować sukienkę, ale nic z tego. W końcu chłopak zaprowadził mnie do pokoju i dał mi jakiś swój T-shirt. Marco poszedł do salonu, a ja się przebrałam. Chciałam już wyjść z jego pokoju, ale zauważyłam nasze zdjęcie na szafce. To słodkie.
Wyszłam z pokoju i zobaczyłam jak Marco stoi w salonie. Podbiegłam do niego i mocno przytuliłam.
- A to za co?
- Po prostu cię kocham.
Marco objął mnie w pasie.
- Ja też cię kocham- szepnął mi do ucha, po czym pocałował.
To nasz pierwszy pocałunek!
Leon
Odstawiłem motor i podszedłem do Lary.
Idzie ci coraz lepiej- pochwaliła mnie.
- Dzięki.
- Słyszałam, że będziesz śpiewał na Fitanicu- dziewczyna uśmiechnęła się. Dopiero teraz zauważyłem jaki ma piękny uśmiech...
- Tak, skąd wiesz?
- Mam swoje źródła- uśmiech nie schodził jej z twarzy- Ja tam będę kelnerką.
Ucieszyło mnie to co powiedziała.
Spojrzałem na zegarek będący na nadgarstku dziewczyny. Dałem jej go kiedyś na urodziny.
- Powinienem już iść, późno się zrobiło.
- To pa- Lara pocałowała mnie w prawy policzek, po czym poszła gdzieś.
Dotknąłem ręką policzka i coś do mnie dotarło. Będę musiał powiedzieć Violi...
Ludmila
Od paru dni spędzam dużo czasu w miejscu, gdzie niedawno spotkałam Eda. Jeszcze go nie spotkałam, ale zanim wejdę na Fitanica znajdę go. Ed ma w sobie coś takiego, że cały czas o nim myślę. Kim on w ogóle jest?
Wpatrywanie się w okna domu chłopaka nic nie dały. Spojrzałam na telefon. Za parę minut mam randkę z Tomasem. Chyba mu napiszę, że źle się czuję, by zobaczyć Eda. On musi kiedyś wyjść z tego domu. Mogłabym do niego wpaść, ale trochę się wstydzę. Jeśli otworzy mi jakiś stary, gruby, siwy facet w pelerynie?
Napisałam szybko do Tomasa o złym samopoczuciu, po czym dalej wypatrywałam Eda.
Ed
Ta blond wariatka cały czas siedzi pod moim domem. Raz udało mi się wyjść i zapolować na szczura. Jestem głodny! Jak zaraz stamtąd nie odejdzie, to wyssę z niej krew. Raz próbowałem już zaatakować człowieka, ale pogonił mnie parasolem. Ci ludzie są jacyś dziwni.
Spojrzałem przez okno. Blond świruska kłóciła się z jakimś kolesiem. Gdyby nie karnacja, pomyślałbym, że to wampir. Bardzo dobrze widzę jego kły i czarne włosy. Wykorzystałem tą sytuację i wybiegłem z domu. Chcę krwi!
*
Zwiastun o Edzie jest w zakładce "zwiastun" lub "zwiastuny". Są dwie strony, gdyż nie umiałam dodać tego znaczka i jedna z nich przenosi na zwiastuno-manię.
Ten rozdział, wiem, że jest nudny, ale nie mam weny. W niektórych momentach coś mi się dobrze pisało, ale np. Rozmowa Lary i Leona wg mnie jest bezsensu.
Następny rozdział może pojawić się dopiero za parę dni, bo nie wiem czy złapię tu jakieś wi
Nie wierzę, że mnie zatrudnili na Fitanica. Przecież ja kompletnie nie umiem śpiewać, ani tańczyć. Najgorsze jest to, że Maxi też tam będzie. Nie to, że go nie lubię, bo nadal go kocham, ale po tym co się wtedy stało w kinie nie potrafię spojrzeć mu w oczy. Od tamtej pory nie odzywamy się też do siebie. Raz chciał mi coś powiedzieć, ale uciekłam. Sama nie wiem dlaczego. Może z tego powodu, że wiem, iż on mnie nie kocha. Wtedy się tylko nade mną zlitował. Czemu moje życie jest takie bezsensu?
Przerwałam odbijanie piłeczki kauczukowej od ściany i wyszłam z domu. Potrzebuję trochę świeżego powietrza, by wszystko przemyśleć.
Francesca
Parę dni przed Świętem Bożego Narodzenia
Marco zaprosił mnie do siebie do domu. Oglądaliśmy jakiś film. Nie pamiętam tytułu, ale chodziło w nim o to, że była kobieta kochająca tańczyć i mężczyzna o tej samej pasji. Niestety, nienawidzili się, a musieli razem jakąś choreografię ułożyć. Oglądaliśmy film, siedząc przytuleni na kanapie. W pewnym momencie sięgnęłam po szklankę z sokiem porzeczkowym. Nie wiem jak to zrobiłam, ale sekundę później miałam fioletową plamę na sukience. Marco zabrał mnie do łazienki. Próbowaliśmy uratować sukienkę, ale nic z tego. W końcu chłopak zaprowadził mnie do pokoju i dał mi jakiś swój T-shirt. Marco poszedł do salonu, a ja się przebrałam. Chciałam już wyjść z jego pokoju, ale zauważyłam nasze zdjęcie na szafce. To słodkie.
Wyszłam z pokoju i zobaczyłam jak Marco stoi w salonie. Podbiegłam do niego i mocno przytuliłam.
- A to za co?
- Po prostu cię kocham.
Marco objął mnie w pasie.
- Ja też cię kocham- szepnął mi do ucha, po czym pocałował.
To nasz pierwszy pocałunek!
Leon
Odstawiłem motor i podszedłem do Lary.
Idzie ci coraz lepiej- pochwaliła mnie.
- Dzięki.
- Słyszałam, że będziesz śpiewał na Fitanicu- dziewczyna uśmiechnęła się. Dopiero teraz zauważyłem jaki ma piękny uśmiech...
- Tak, skąd wiesz?
- Mam swoje źródła- uśmiech nie schodził jej z twarzy- Ja tam będę kelnerką.
Ucieszyło mnie to co powiedziała.
Spojrzałem na zegarek będący na nadgarstku dziewczyny. Dałem jej go kiedyś na urodziny.
- Powinienem już iść, późno się zrobiło.
- To pa- Lara pocałowała mnie w prawy policzek, po czym poszła gdzieś.
Dotknąłem ręką policzka i coś do mnie dotarło. Będę musiał powiedzieć Violi...
Ludmila
Od paru dni spędzam dużo czasu w miejscu, gdzie niedawno spotkałam Eda. Jeszcze go nie spotkałam, ale zanim wejdę na Fitanica znajdę go. Ed ma w sobie coś takiego, że cały czas o nim myślę. Kim on w ogóle jest?
Wpatrywanie się w okna domu chłopaka nic nie dały. Spojrzałam na telefon. Za parę minut mam randkę z Tomasem. Chyba mu napiszę, że źle się czuję, by zobaczyć Eda. On musi kiedyś wyjść z tego domu. Mogłabym do niego wpaść, ale trochę się wstydzę. Jeśli otworzy mi jakiś stary, gruby, siwy facet w pelerynie?
Napisałam szybko do Tomasa o złym samopoczuciu, po czym dalej wypatrywałam Eda.
Ed
Ta blond wariatka cały czas siedzi pod moim domem. Raz udało mi się wyjść i zapolować na szczura. Jestem głodny! Jak zaraz stamtąd nie odejdzie, to wyssę z niej krew. Raz próbowałem już zaatakować człowieka, ale pogonił mnie parasolem. Ci ludzie są jacyś dziwni.
Spojrzałem przez okno. Blond świruska kłóciła się z jakimś kolesiem. Gdyby nie karnacja, pomyślałbym, że to wampir. Bardzo dobrze widzę jego kły i czarne włosy. Wykorzystałem tą sytuację i wybiegłem z domu. Chcę krwi!
*
Zwiastun o Edzie jest w zakładce "zwiastun" lub "zwiastuny". Są dwie strony, gdyż nie umiałam dodać tego znaczka i jedna z nich przenosi na zwiastuno-manię.
Ten rozdział, wiem, że jest nudny, ale nie mam weny. W niektórych momentach coś mi się dobrze pisało, ale np. Rozmowa Lary i Leona wg mnie jest bezsensu.
Następny rozdział może pojawić się dopiero za parę dni, bo nie wiem czy złapię tu jakieś wi
Błagam cię, nie rób tutaj niezdecydowanej Violetty. Wystarczy, że w serialu taka jest i mam jej dość .
OdpowiedzUsuńWspaniały rozdział. Naxi <3
OdpowiedzUsuńNiech Leon zdradzi filmik jak Leon całuję Larę i niech Violka to zobaczy i z nim zerwie on będzie robił wszystko, zeby do niej wrócić a ona zrozumie że nie może bez niego żyć i że go kocha po czym mu wybaczy : )
OdpowiedzUsuńNiech Leon zdradzi Violę całując Lare niech któś nagara filmik na on ją całuję. Viola sie dowie i zerwie z nim ale po czasie zrozumie że nie może bez niego żyć i że go kocha. Niech Leon w tym czasie sie strara o Violettę ona mu wybaczy. Po czym larę będzie walczyła o leona i niech Lara i Violetta sie pobiją. Leon będzie nie zdecydowany do której czuje cos prawdziwego. W końcu Lara i Violetta będą nalegały żeby Leon pocałował i Larę i Vuiolette i ma powiedziec którą wybiera i do której czuje cos prawdziwego. Po czemu wybiera Violettę bo ja kocha.
OdpowiedzUsuńPS. Sorka za literówke, ale na telefonie jestem więc to inaczej.
PS1. Fajnie by było żebyś wykorzystała mój pomysł.
PS2. Ale sie rozpisałam, wiem długie ale miałam wenę
coś prawdziwego. Po czym ...
Usuń