sobota, 20 lipca 2013

Rozdział 7


 Angie
Przyszły wyniki badań. Wreszcie się dowiem z kim jestem w ciąży. Otworzyłam kopertę. To jego dziecko. Muszę mu o tym powiedzieć. Ciekawe jak zareaguje.
Violetta
Studio 21
Na zajęciach z Pablo cały czas myślałam o Leonie i Diego. Którego z nich kocham naprawdę?
Po zajęciach podszedł do mnie Diego.
- Hej Violka.
- Cześć.
Poszukałam wzrokiem Leona. Gadał z Andresem. Uśmiechnęłam się lekko.
- Umówisz się ze mną?
Chciałam się zgodzić, ale Leon...
- Wiesz, że jestem z Leonem.
- To pójdziemy gdzieś jako przyjaciele. Przyjdę po ciebie o osiemnastej.
Diego odszedł uśmiechając się do mnie.
Nie wiem czy powinnam iść. Powiedział, że pójdziemy jako przyjaciele. Może pójdę, ale muszę o tym powiedzieć Leonowi.
Camila
Broadway jest całkiem ładny i miły, ale Maxi też. Obydwoje mi się podobają. Trochę jak wcześniej Violettcie. Tylko, że Tomas i Leon byli w niej zakochani, a Maxi i Broadway nie zwracają na mnie uwagi.
Z zamyślenia wyrwał mnie Broadway.
- Hej, Camila?
- Tak. Cześć. Jak ci się podoba w szkole?
- Wszystko super, oprócz Gregorio.
- Przyzwyczaisz się.
Za jego plecami zobaczyłam Maxiego rozmawiającego z Ludmi. Posmutniałam.
- Coś się stało?
- Nie nic. Muszę iść, przepraszam.
Pobiegłam do łazienki.
Maxiemu podoba się Ludmila. Ona jest z Tomasem. Za to Nata jest wolna. Pewnie będą razem. Nawet to, że jej podstawiłam nogę nie zdziałało. Chciałam ją ośmieszyć przed Maxim, a oni się do siebie zbliżyli. Muszę coś jeszcze zrobić.
Violetta

17:10 dom Vilu
Za pięćdziesiąt minut będzie tu Diego, a ja jeszcze nie powiedziałam Leonowi o spotkaniu. Muszę do niego zadzwonić.
- Hej Leon. Mam sprawę.
- Hej, mów.
- Ale nie będziesz zły?
- No nie wiem. O co chodzi?
- Wychodzę dzisiaj o 18 z Diego, jako przyjaciele, na spacer. Jesteś zły?
- Nie, baw się dobrze.
Leon
Gdy Violetta się rozłączyła rzuciłem telefonem o ścianę. Ten Diego wszystko niszczy. Viola też by mogła pomyśleć. Chcemy się go pozbyć z jej życia, a ona się z nim umawia. Muszę ich śledzić.
Pozbierałem telefon i wysłałem SMS'a do Andresa, Napo, Maxiego, Cami, Fran i Naty, by byli o 18:55 pod domem Violetty.
18:00
Chowamy się za samochodem obok domu Violetty. Diego właśnie wychodzi z moją dziewczyną. Poszliśmy za nimi w niewielkim odstępie chowając się za drzewami i samochodami.
Violetta
Mam dziwne uczucie, że mnie i Diego ktoś śledzi. Podczas spaceru z chłopakiem cały to uczucie się utrzymywało.
Skręciliśmy w jakąś alejke, gdzie rosło pełno kwiatów. Niedaleko było małe jeziorko. W pewnym momencie Diego się zatrzymał i złapał mnie za ramiona. Przeszedł mnie lodowaty dreszcz. Mogłam się nie zgadzać na to spotkanie.
- Kocham cię, Violetto.
Diego przesunął swoją twarz do mojej. Zamknął oczy, chcąc mnie pocałować. Wystawiłam powoli moją rękę, by go spoliczkować, ale coś nie pozwalało mi tego teraz zrobić.
Leon
Oni się zaraz pocałują!
Wybiegłem z kryjówki rzucając się na Diego. Uderzyłem go pięścią w nos. Diego złapał się za tą część ciała, lecz po chwili jego pięść wylądowała na moim policzku, a następnie brzuchu. Nie pozostałem mu dłużny. Zaczęliśmy się bić. Widziałem, jak Violetta patrzy na nas wystraszona i krzyczy:
- Odejdź od niego! Zostawcie się! Nie bij go! Oddaj mu tego buta!
Francesca
Nadal chowaliśmy się za drzewami. Po chwili, gdy czyjś but wbił się w powietrze, po czym uderzył jakąś kobietę. Maxi, Braco i Andres wyszli z kryjówki i rozdzielili Leona i Diego. Obydwoje byli poszarpani i cali w krwi. Diego nie miał na sobie jednego buta.
Leon
Spojrzałem zły na Violettę.
- Jak mogłeś? - krzyknęła na mnie.
- Ja?
- Tak. Śledziłeś mnie, bo mi nie ufasz!
- Prawie się z nim całowałaś!
- Gdybyś mi zaufał to...
- To byście się całowali.
- Z nami koniec! Nie będę z kimś, kto mi nie ufa!
Po tej wymianie zdań Violetta odeszła z Diego trzymając się za ręce. Po drodze podniosła jego buta.
Uciekłem do domu, zostawiając zszokowanych przyjaciół.
Violetta
Gdy trochę się oddaliśmy zaczęłam płakać.
- Violu, on nie był ciebię wart.
Położyłam głowę na ramieniu Diego.
Po pewnym czasie usiedliśmy na trawie, wśród kwiatów. Diego starł łzy z mojego policzka. Po chwili położyliśmy się na ziemi.
- Spójrz w niebo, co widzisz? - spytał.
- Chmurę w kształcie serca. - wskazałam na biały obłok na błękitnym niebie.
- Spójrz przełamała się na pół. -Diego pokazał palcem w niebo.
- Do tej pierwszej połówki doszła nowa chmurka. Co to może znaczyć?
Diego nachylił się nade mną, prawie leżąc na moim ciele. Spojrzałam w jego ciemne oczy.
- Ktoś musi się usunąć, by powstała prawdziwa miłość. Trzeba tylko tej drugiej połówce dać szansę.
Zamknęłam oczy. A jeżeli on ma rację? Może rozdział zwany "Leon" powinnam zamknąć? Powinnam być z Diego? Co mam zrobić? Tyle pytań, a żadnej odpowiedzi.


******************************
6 komentarzy=następny rozdział

16 komentarzy:

  1. Świetny. :)
    Ciekawa jestem z kim Angie ma dziecko. :o
    Oby z Germanem. ;-)
    Wpadnij do nas: Klik :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Angie ♥
    Oby dziecko było Germana !
    Zapraszam do siebie : violetta-moje-historie.blogspot.com
    / Oliwia :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z góry ci mówię, że osoby pode mną to moje przyjaciółki i komentarze dlatego są to parę minut ! / Oliwia :***

      Usuń
  3. Rozdział ekstra !
    Widzę, że same fanki Germangie !
    Ja też jestem za nim ! Oby dziecko Germana !

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziecko Germana .... błagam hahah
    Zapraszam na simowiczki.blogspot.com
    Rozdział cudo !

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział cudowny ! Chcę więcej / MALINA

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziecko Pabla ma być ! I koniec. A Dieletta słodka *,*

    OdpowiedzUsuń
  7. czekamm na 8 rozdział :)) z niepokojem :) oby dziecko bylo Germana *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Co ta violetta robi ?? nie dość, że w filmie zaczyna mnie już wkurzać, że nie może sie zdecydować, to jeszcze teraz w opowiadaniu !;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest już ponad 6 komentarzy kiedy następny rozdział a i dziecko ma być Germana i jeszcze jedno tylko sprubuj mi rozwalić Diegolette to pożałujesz ;* /Olka

    OdpowiedzUsuń
  10. Sprubuj ich złończyća się zaczne tnąć. Już kidys to robila wsumie jak Leonetta sie rostaje to sir tne. Blagam byle nie to

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziecko ma być PABLA~~~!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. "Zostawcie sie! Nie bij go! ODDAJ MU TEGO BUTA!" Hahaha ostatnie mnie powalilo....

    OdpowiedzUsuń
  14. Violetta,jak możesz umawiać się z głupkiem!Czyli Diego...

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie :) czekam na nexta i zapraszam do mnie ------------> http://domi1073.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń